Kryminał to za mało. Spotkanie autorskie ze Sławkiem Gortychem.
Nazywanie jego powieści kryminalnymi wydaje się być pewnym uproszczeniem. Co by nie mówić- mamy tu zagadkowe przestępstwa, bohaterów dążących do rozwiązania bardzo zagmatwanych spraw, nagłe zwroty akcji, ślepe uliczki błędnych wniosków. Ale to tylko wierzchołek góry, chciałoby się powiedzieć karkonoskiej, wcale nie lodowej… Sławek Gortych tworzy przecież coś więcej niż niejeden zmarznięty Remigiusz lub miłująca ..