Amerykańskie wakacje Michała Jednoroga

Amerykańskie wakacje Michała Jednoroga

Pisaliśmy o sukcesie uczniów klasy IIIa – Michała Jednoroga i Karola Blatkiewicza, którzy wiosną zakwalifikowali się jako przedstawiciele Polski na wakacyjny obóz w USA.

Tę wakacyjną przygodę postanowił opisać Michał. Oto jego ciekawa relacja.

Na przełomie czerwca i lipca miałem okazję wybrać się do Stanów Zjednoczonych, aby reprezentować nasz kraj na 28-dniowym turnusie dla chłopców i osób niebinarnych obozu organizowanego przez The Louis August Jonas Foundation. Byłem tam jednym z trzech Polaków (nie licząc opiekunów), czyli jednej z najliczniejszych nacji spośród 54 przedstawicieli ponad 20 krajów.

To doświadczenie było niezwykle inspirujące i wywróciło  moje dotychczasowe postrzeganie  świata  do góry nogami. Podczas obozu mieliśmy okazję spotkać młodzież z różnych zakątków globu, reprezentującą różne kultury, tradycje i punkty widzenia. To było prawdziwe zanurzenie się w wielokulturowym oceanie, które poszerzyło moje horyzonty i otworzyło oczy na różnorodność świata.

Obóz opierał się na idei budowania więzi i łączeniu wielu kultur w jedną sprawnie działającą społeczność. To nie było tylko uczestnictwo w różnych warsztatach i zajęciach edukacyjnych, ale także codzienne życie wraz z nowymi przyjaciółmi. Razem gotowaliśmy, spędzaliśmy czas na świeżym powietrzu i pomagaliśmy sobie w rozwiązywaniu problemów.

Pobyt w Stanach pozwolił mi doświadczyć naprawdę wielu aktywności, z którymi nigdy wcześniej nie miałem do czynienia, co pozwoliło mi na naukę zarządzania grupą, łagodzenia konfliktów czy chociażby czynności, którą wykonuję teraz, czyli pisania artykułów.

Dowiedziałem się też, jak wiele mogę nauczyć się od swoich rówieśników, zrozumiałem, że poprzez pokorę i determinację można dotrzeć do upragnionych celów. Podobnie jak różnice kulturowe, spektakularny przekrój umiejętności uczestników obozu zrobił na mnie olbrzymie wrażenie, od koncertowania z ludźmi grającymi niemalże na każdym instrumencie, przez rywalizacje w przeróżnych dyscyplinach z zagorzałymi sportowcami po debaty na wszelakie tematy z miłośnikami polityki.

To niecodzienne przeżycie  pozwoliło mi odkryć siebie na nowo, zbudować pewność siebie i uwierzyć w swoją wartość. Jestem wdzięczny za daną mi szansę, zdobyte doświadczenie i umiejętności, a przede wszystkim niezwykłą przygodę:  mojej szkole, nauczycielom, a  w sposób szczególny  pani Katarzynie Cieślak-Ostrowskiej i sztabowi CRS Polska. Z pewnością nie zapomnę tego do końca życia i cieszę się, że mogłem przeżyć coś tak wspaniałego, a wszystkich chętnych serdecznie zachęcam do spróbowania swoich sił w następnych kwalifikacjach do obozu CRS LAJF:)

 

 

Komentarze

komentarzy

Podobne wpisy

Podróż z „Kandydem” w Operze Wrocławskiej

Podróż z "Kandydem" w Operze Wrocławskiej

Kontynuujemy program "KulturalneLO", czyli spotkania ze sztuką "na żywo". W nowy rok 2025 weszliśmy w rytmie niezwykłych kompozycji Leonarda Bernsteina, wystawianych w Operze Wrocławskiej pod tytułem "Kandyd". Na stronie Opery czytamy - "Leonard Bernstein pracował równolegle nad Kandydem i West...

Ranking 2025 – kolejny ze „Srebrną Tarczą”

Ranking 2025 - kolejny ze "Srebrną Tarczą"

Bardzo cieszymy się z faktu, że kolejny rok podtrzymujemy wysoki poziom i ponownie możemy pochwalić się "Srebrną Tarczą" w Rankingu Perspektyw 2025. Na sukces, którym jest awans na pozycję 266 w Polsce oraz 18 miejsce na Dolnym Śląsku zapracował rocznik absolwentów 2024, który uzyskał wysokie...

Biochemia jest ciekawa, zwłaszcza na Uniwersytecie

Biochemia jest ciekawa, zwłaszcza na Uniwersytecie

W sobotę 11.01.2025 grupa 7 uczniów (klasy 2c, 3c, 3f) wraz z panią Karoliną Jarząbek wzięła udział w zajęciach na Uniwersytecie Wrocławskim na Wydziale Biotechnologii w ramach współpracy między naszymi placówkami. Zajęcia "Ciekawa Biochemia" dotyczyły analizy spektrofotometrycznej próbek...