Hiszpański tydzień Erasmusa +
Ekipa projektowa Erasmus + pod opieką pań: Bogny Łasicy i Barbary Jusypenko spędziła pięć dni (od 5 – 11 października) na warsztatach zorganizowanych w Hiszpanii. W ramach realizacji projektu Creating Competent Citizens using 4Cs w ramach programu Erasmus+, wszystkie szkoły partnerskie z pięciu krajów europejskich spotkały się w małej miejscowości Fuentesauco, pomiędzy Zamorrą i Salamanką, gdzie uczniowie przez kilka dni pracowali w międzynarodowych grupach, ale także poznawali nowy region, miasta, zwyczaje i rodziny.
Podczas zajęć młodzież przedstawiła ważne dla ich krajów osoby, które walczą o prawa człowieka. Niektóre z nich są znane wszystkim, jak Greta Thunberg, młoda szwedzka ekolożka czy Maria Montessori, twórczyni alternatywnego systemu wychowania dzieci, ale sylwetki innych mieliśmy okazję poznać podczas zajęć. Nasze uczennice zorganizowały mini WOŚP z hasłem „sie ma” i „gramy do końca świata”, wszyscy dostali serduszka i nauczyli się wymawiać trudną i długą nazwę akcji Jurka Owsiaka.
Z dużym zaangażowaniem uczniowie uczestniczyli w grach i zabawach na temat krajów partnerskich, formy były dowolne i każda grupa przygotowała coś innego. Hiszpanie zaprosili nas do escape roomu, Włosi zrobili krzyżówkę, Szwedzi przygotowali grę terenową, a my koło fortuny. Uczniowie uczestniczyli w każdej grze z dużym zaangażowaniem, bawiąc się, rywalizując i dowiadując się przy tym wielu interesujących rzeczy.
Podczas spotkań projektowych ważne jest też wzajemne poznanie się wszystkich zespołów, integracja młodzieży oraz uczestnictwo w życiu społeczności szkolnej i lokalnej. Służą temu spotkania z mieszkańcami i burmistrzem czy wycieczki krajoznawcze. Fuentesauco to gmina, w której mieszka zaledwie ponad tysiąc osób, ale szczyci się ona uprawą najlepszej na świecie ciecierzycy,
„Garbanzo de Fuentesaúco” objęta jest chronionym oznaczeniem geograficznym i posiada odpowiedni certyfikat UE, a jej właściwości związane są z cechami gleby i warunkami klimatycznymi charakterystycznymi dla obszaru produkcji, jak również z cechami uprawianej odmiany lokalnej.” To fragment Dziennika Ustaw UE, ale sami mieszkańcy są dumni z takiego produktu, chwalą się nim, doceniają jego wartości, a przede wszystkim używają na co dzień w kuchni. Hiszpanie umieją doceniać lokalną tradycję, przekazywać ją z pokolenia na pokolenie i kultywować.
Pięć dni to niewiele, ale dobrze zaplanowane i spędzone w towarzystwie kreatywnych i inspirujących młodych osób, dają motywację do dalszych działań, do pracy nad kolejnymi zadaniami projektu, ale także do tworzenia kolejnych, bo wszyscy uczniowie, po długich i rzewnych pożegnaniach, wracają zadowoleni z nowych znajomości, nowych doświadczeń, zmotywowani do nauki języków obcych, usatysfakcjonowani, że przez kilka dni bez najmniejszych oporów komunikowali się po angielsku ze swoimi rówieśnikami.
Refleksje uczestniczki pobytu Wiktorii Brylak, uczennicy klasy II b
Czym jest program Erasmus? Jeśli miałabym mówić oficjalnie, powiedziałabym, że jest to projekt wspierający kształcenie, szkolenie, młodzież i sport w Europie. Umożliwia osobom w różnym wieku naukę i wymianę wiedzy oraz nabywanie doświadczenia w najróżniejszych instytucjach i organizacjach w różnych krajach.
Teraz jednak opowiem, jak wygląda projekt z perspektywy ucznia, który właśnie przeżył tydzień w Hiszpanii. Erasmus pozwolił mi poznać wspaniałą kulturę jednego z państw półwyspu iberyjskiego. Miałam szansę odkryć ten kraj nie od strony turystycznej. Ja po prostu zaczęłam żyć hiszpańskim życiem. Rutyna tamtego świata stała się moją rutyną. Mogliśmy uczestniczyć w typowych hiszpańskich obiadach lub tańcach. Zwiedziliśmy też wiele interesujących zabytków, które na każdym robiły ogromne wrażenie. Cały tydzień był pełen ekscytujących zadań lub wycieczek. Oczywiście wszystko w języku angielskim, więc mieliśmy wielką szansę poćwiczyć swoje zdolności językowe. Do tego poznałam wielu niesamowitych ludzi, którzy mimo bariery językowej starali się nas poznać jak najlepiej. Stworzyliśmy stałe przyjaźnie, a nie raz moje nowe przyjaciółki deklarowały, że w Hiszpanii zawsze będę miała miejsce, które mogę nazwać domem. Hiszpanie są bardzo rodzinni i przyjaźni, przez co pobyt tam był naprawdę obłędny. Z czystym sercem mogę polecić każdemu uczniowi udział w Programie Erasmus. Projekt daje wiele możliwości, nie tylko poznawczych, ale także społecznych. A poza tym to super zabawa!