Jak nie czytam, jak czytam
Drugi rok z rzędu braliśmy udział w ogólnopolskiej akcji „Jak nie czytam, jak czytam”. Tym razem organizowaliśmy ją wspólnie z Biblioteką Pedagogiczną (podobnie jak w zeszłym roku), Zespołem Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych, II Liceum Ogólnokształcącym i Zespołem Szkół Budowlanych.
My po prostu wyszliśmy w plener z książkami, żeby sobie poczytać. Dla rozrywki, bez dorabiania wielkiej filozofii. By pokazać nieczytającym uczniom, że książka to nie tylko lektura, za której nieprzeczytanie są karani, lecz przede wszystkim miła forma spędzania czasu.
Z kart naszych książek wymknęli się bohaterowie: Ania Shirley (nawet dwie – chyba z różnych wydań), Bilbo Baggins, Diabeł opuścił strony Mistrza i Małgorzaty, Piotruś Pan z Dzwoneczkiem, Alicja z Krainy Czarów, z łazienki Hogwartu wydostała się jakoś Jęcząca Marta, chyba pobiegła za Hermioną, zaszczyciła naszą akcję Cruella de Mon oraz cały Olimp.
Byli uczniowie i nauczyciele ze wszystkich szkół współorganizujących naszą akcję. Wspólnie czytaliśmy Jądro ciemności z okazji Roku Josepha Conrada. Wybraliśmy najciekawiej przebranych uczniów (nie było to łatwe). I przede wszystkim cieszyliśmy się możliwością poczytania sobie w miłych okolicznościach natury, w miłym towarzystwie.
Czytanie jest fajne, jest modne i my czytamy!
Uczestnictwo z akcji „Jak nie czytam jak czytam” dało mi naprawdę sporo. Przykład pierwszy z brzegu: chwilę wytchnienia w szkolny dzień, podczas której można było bezkarnie zanurzyć się w lekturze. Co więcej dało mi szansę rozerwać się nieco np. dzięki konkursowi na najlepszy strój , który był zorganizowany w ramach akcji. Aż serce rosło na widok tak wielu przebranych oraz czytających. Na następną akcję również pewnie pójdę, a tę będę jeszcze przez długi czas wspominać.
Kasia
Relacja telewizji lokalnej
Fotorelacja Krystiana Kawy z bolec.info
Fotorelacja Magdaleny Herdzik z Biblioteki Pedagogicznej w Bolesławcu